środa, 12 marca 2014

Sezon "Pawlaka"


Młody, ekspresyjny autor i wykonawca piosenki. W swojej twórczości łączy takie gatunki muzyczne jak: folk, ska, rock, pop i inne. Laureat kilkudziesięciu prestiżowych konkursów i festiwali piosenki w całej Polsce, a od niedawna również w Niemczech. 
4 listopada 2013 roku zadebiutował swoją debiutancką płytą pt: "Sezon" wydaną przez wytwórnie MTJ z Warszawy. Na płycie znalazło się 10 utworów z muzyką Jakuba i tekstami polskich poetów.
Obiecaliśmy wiele tygodni temu wywiad z tym właśnie artystą i wreszcie możemy zaprosić to czytania!
Z Kubą Pawlakiem rozmawiała Sylwia Gała.





1.Czy Twoje życie zmieniło się od dnia premiery płyty?

J.P Nieznacznie, jeśli chodzi o codzienność, ale pojawiło się sporo zmian jeśli chodzi o moje życie artystyczne. Przed płytą na ogół byłem uczestnikiem konkursów i przeglądów, a teraz zwyczajnie nie wypada brać udziału, skoro na swoim koncie mam już własny krążek.

2.Nadal mieszkasz z rodzicami?

J.P Mieszkam z mamą i siostrą (tata zginął 11 lat temu) w Niesułkowie, który jest moją oazą spokoju. 

3.Na pewno masz swoje fanki nie boisz się pokus w trasie?

J.P Pokusy i fanki? Hahaha... Jestem zajęty, bardzo dobrze zajęty! 

4.Myślisz ze programy talent show pomagają dzisiaj młodym artystom?

J.P Z pewnością takie programy pozwalają w jakiś sposób pokazać się szerszej publiczności (jeśli przejdzie się przez selekcje prekastingów), zobaczyć całą te machinę showbieznesu od środka, poznać nowych ludzi, zdobyć nowe kontakty itp. Jednakże bez samozaparcia i ciężkiej pracy nic nie jest w stanie zagwarantować sukcesu. Jeśli ktoś chce osiągnąć sukces w branży muzycznej i mocno w to wierzy to z pewnością prędzej czy później się uda. Niestety wejść na rynek muzyczny jest bardzo ciężko i trzeba w jakiś sposób sobie pomóc. Takie programy mogą okazać się rozwiązaniem, jednakże jak wszędzie trzeba uważać i nie dać się zwieźć na manowce.

5.Podoba Ci się w naszym show biznesie?

J.P Oj bardzo! Uwielbiam "ten" biznes, choć bywa kapryśny i często nieobliczalny. Najlepsze w nim jest to, że poznajesz ciągle nowych ludzi, spotykasz się z nimi i możesz bez obaw dyskutować ze wszystkimi na tematy wam bliskie i takie, które nikogo tutaj nie zdziwią i od każdego usłyszysz coś innego i oryginalnego.

6.Studiujesz jeszcze, udaje Ci się to pogodzić z muzyką?

J.P Studiuję i mam nadzieję, że dalej będę studiował informatykę. W najbliższym czasie czeka mnie napisanie, a potem obrona licencjatu. Oby się udało! Jednakże bywają momenty, w których ciężko jest pogodzić muzykę z nauką na uniwersytecie. Czasem trzeba wybrać jedno kosztem drugiego, ale na szczęście moi wykładowcy są naprawdę bardzo wyrozumiali i potrafią co jakiś czas przymknąć oko na pewne sprawy. 




7.Stresują cie występy na żywo i wywiady?

J.P Kiedyś bardzo stresowały, z czasem nauczyłem się panować nad stresem i tremą, lecz w momencie jej całkowitego braku jest naprawdę źle! Minimalna dawka zdenerwowania jest niezbędna przed występem, gdyż mobilizuje mnie i wkręca na wyższe obroty i pozwala skupić się na "tu i teraz". 

8.Kiedy byłeś jeszcze młodszy, śpiewałeś na szkolnych apelach?

J.P Oj tak! W podstawówce i liceum często brałem udział w akademiach, przedstawieniach i apelach. Trochę mi tego teraz brakuje. Fajnie było usłyszeć od nauczyciela, że idziemy w trakcie lekcji na apel i mijała nam część zajęć. 

9.Myślisz o przeprowadzce do Warszawy?

J.P Naprawdę nie chcę o tym myśleć i mam nadzieję, że nie będę musiał w przyszłości przeprowadzać się do większego miasta na stałe. Mógłbym pomieszkać maksymalnie kilka lat w większym mieście, ale marzy mi się codzienność pozbawiona miejskiego zgiełku i hałasu. Nie przepadam za tłumem i ściskiem no chyba, że taki miałby miejsce na moich koncertach. Wychowałem się na wsi i ten krajobraz jest najbliższy memu sercu. 

10.Nie boisz się nacisku , na to, żebyś grał na różnych  imprezach? Jesteś skłonny do kompromisu, czy jednak masz w sobie niezależność, z której nie chciałbyś rezygnować?

J.P Młody wykonawca, który chce osiągnąć jakiś sukces musi próbować według mnie wszystkiego i nie zamykać się na żadnego rodzaju oferty. Wszystko, co przynosi nam los jest doświadczeniem, z którego potem możemy nieskończenie korzystać. Wiadomo, że w momencie wyrobienia sobie jakiejś pozycji można jedne oferty stawiać wyżej, ale teraz nie można być wybrednym i brać wszystko, co dają. Moją niezależnością jest moja muzyka, jeśli ktoś chce jej posłuchać w barze czy w restauracji to czemu nie. Jedynym warunkiem jest wzajemny szacunek publiczności i artysty. 

11.Skąd w Tobie pasja do takiego właśnie gatunku muzycznego? Skąd wziął się pomysł na Kube Pawlaka?

J.P Bo jest nieograniczony dosłownie niczym! Nie muszę się martwić i zastanawiać nad tym czy w mojej muzyce słychać rocka, pop czy jazz, bo w poezji śpiewanej wszystkie chwyty dozwolone! I to jest naprawdę  cudowne, ten gatunek daje muzyczną wolność! Trudno powiedzieć, czy pomysł skądś się wziął. Składa się na to wiele wydarzeń, decyzji, rozmów i ludzi, którzy wspierali mnie i pomagali w dojściu do tego, co dziś jest czymś oczywistym, a kiedyś było marzeniem.

12.Czy pisanie muzyki sprawiło Ci jakiś kłopot czy raczej dla Ciebie to nie problem? Siadasz i piszesz bez dluższego zastanowienia?

J.P Kłopoty pojawiają się wtedy kiedy chcesz coś napisać, a nie masz natchnienia, weny, pomysłu ogólnie rzecz ujmując. Wtedy jest ciężko napisać "cokolwiek", co by mi się podobało. Problemem okazują się też możliwości wykonawcze, które zawsze chciałoby się mieć lepsze, ale to pikuś w porównaniu z wcześniej wspomnianą posuchą weny, hahaha... ! 





13.Płyta nosi tytuł "Sezon" czy to taki sezon na Ciebie czy nie ma to żadnego głębszego znaczenia?

J.P Mój sezon składa się tak naprawdę z dwóch etapów. Jeden niedawno się skończył, a drugi dopiero powoli się zaczyna. Sezon "Pawlaka", który jeździł po całej Polsce i brał udział w konkursach zakończył się i już nigdy w taki sam sposób nie zaistnieje, natomiast sezon "Pawlaka" z płytą ledwie się narodził. 

14.Jakie plany na przyszłość? 

Mogę w punktach? Hahaha...
J.P Muszę znaleźć menadżera, który dalej się mną zajmie, bo samemu jest bardzo ciężko, cokolwiek zrobić. Trzeba również napisać i obronić licencjat. I chyba najważniejsze zagrać możliwie jak najwięcej koncertów, aby słuch o mnie nie zaginął przedwcześnie, choć ciężko jest z tymi koncertami. Miejmy nadzieję, że niebawem się to zmieni na lepsze. :) 

15.Który artysta/artystka jest najbliższy sercu Jakuba Pawlaka?

J.P Nigdy takiego nie było i pewnie długo nie będzie. Zawsze miałem problem z podaniem mojego ulubionego artysty, ale to wynika z tego, że słucham bardzo różnego rodzaju muzyki i staram się nie zamykać na żaden z gatunków. 

16.Gatunek muzyczny w którym siebie totalnie nie widzisz?

J.P Najczarniejszy, najcięższy i najmroczniejszy z metalowych. 

17.Co chciałbyś powiedzieć osobom które teraz czytają ten wywiad?

J.P Jeśli znacie jakiegoś menadżera to koniecznie dajcie znać!!!
Przygotujcie się na zmasowany atak owadów tego lata! :D 

18.Planujesz trasę koncertowa na ten rok?

J.P Będę grał tam, gdzie tylko mnie będą chcieli! Aktualności dotyczące moich wojaży zawsze można znaleźć na moim fanpage'u na facebook'u.







foto: Łukasz Bartyzel
produkcja: Sylwia Gała, Milena Żerek
kreacja: Olga Czyżykiewicz



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz