piątek, 29 listopada 2013

Dzień, rzeczywistość, przypadek

Każdy ma w swoim życiu taki moment kiedy zaczyna rozumieć, że żadna napotkana na naszej drodze osoba nie jest przypadkowa.
Może za tym wszystkim kryje się jakiś plan. Być może nasze "wstawanie z łóżka" nie jest tylko monotonią każdego dnia. W takich rozmyślaniach pomaga muzyka. To jedna z tych sił, które można zdefiniować ale nie da się jej podrobić.
Zamykamy usta ale otwieramy umysł. Dusza to kawałek nas samych, który najdokładniej przysłuchuje się dźwiękom. Ja, Ty, muzyka, dusza, ludzie- tworzy to niesamowity układ, 
jedną całość. Wcześniej wspomniane zdanie, że nikt nie zjawia się przypadkowo... bo nie ma przypadków. Przypadkiem mogę się przewrócić ale i to nie do końca. Przypadkiem mogę kogoś trącić łokciem. To czym jest ta siła, która przyciąga do nas zdarzenia i osoby? To największa zagadka. Muzyka pomaga ją rozwiązać. Albo nie tyle pomaga co zagłusza to pytanie.
My kontra świat.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz